Sartre et co
06/06/2011 § Dodaj komentarz
Na okładce hiszpańskiego wydania esejów Schwoba jest obraz, który pewnego pięknego sierpniowego dnia zabrałam bezczelnie z pocztówką z grobu Baudelaire’a.
W zeszłym roku, ten sam cmentarz, grób Simony i DzianPolSartre, Hiszpanka mówi do towarzysza: jakie to tandetne, infantylne, te bilety do metra, te pieniążki.
Paris ne finit jamais.
21/01/2011 § Dodaj komentarz
Well, show me the way
To the next whisky bar
Oh, don’t ask why
Oh, don’t ask why
JEST!!
06/01/2011 § Dodaj komentarz
“Księga Monelli” Marcela Schwoba w tłumaczeniu Bronisławy Ostrowskiej, której reedycję przygotowaliśmy z Kamilem, właśnie do nas dotarła.
Świeżutki, wspaniały, pierwszy tom (z wielu) wydany przez Hapax. A jeśli komuś z Was, czytających ten blog, przyszła ochota na własny egzemplarz (szczerze polecam), to proszę o kontakt, albo zapraszam na stronę www.hapax.com.pl lub na allegro: http://allegro.pl/marcel-schwob-ksiega-monelli-i1399074990.html
Warto wzbogacić swoją bibliotekę!
Najlepsza książka roku 2011
02/01/2011 § Dodaj komentarz
Dostępna wkrótce. Podgląd już dziś tutaj:
Że jestem sama, dasz mi imię Monelli, lecz będziesz wiedział, że ja noszę wszystkie imiona. Że jestem tą i tamtą, i tą bez imienia. I zaprowadzę cię do moich sióstr, które są mną, podobne do bezrozumnych dziewcząt ulicznych. Zobaczysz je gnębione samolubstwem i namiętnością, okrucieństwem i dumą, cierpliwością i litością, jak nie mogą jeszcze odnaleźć się w sobie. Zobaczysz, jak daleko idą szukać siebie. Lecz ty odnajdziesz mnie sam i ja odnajdę siebie, ty mnie utracisz i ja się sama utracę. Bowiem jestem tą, którą utraca się, zaledwie odnalazłszy.
Najlepsza książka roku 2010
31/12/2010 § Dodaj komentarz
Dostępna wkrótce. Podgląd już dziś tutaj:
Że jestem sama, dasz mi imię Monelli, lecz będziesz wiedział, że ja noszę wszystkie imiona. Że jestem tą i tamtą, i tą bez imienia. I zaprowadzę cię do moich sióstr, które są mną, podobne do bezrozumnych dziewcząt ulicznych. Zobaczysz je gnębione samolubstwem i namiętnością, okrucieństwem i dumą, cierpliwością i litością, jak nie mogą jeszcze odnaleźć się w sobie. Zobaczysz, jak daleko idą szukać siebie. Lecz ty odnajdziesz mnie sam i ja odnajdę siebie, ty mnie utracisz i ja się sama utracę. Bowiem jestem tą, którą utraca się, zaledwie odnalazłszy.
Najlepsza książka roku 2010
31/12/2010 § Dodaj komentarz